poniedziałek, 30 grudnia 2013

Castrum Doloris. Staropolskie ceremonie pogrzebowe

Kiedy w XVII wieku chowano zmarłego szlachcica bądź arystokratę, oprawa muzyczna nie ograniczała się wyłącznie do samotnego głosu organisty. Na tę okazję komponowano odpowiednie śpiewy sakralne i instrumentalne triady. Wykonywano je najpierw przy zmarłym w domu, potem podczas mszy żałobnej, a po niej przy katafalku i podczas procesji do grobu. Zaś katafalk nie był zwykłym podwyższeniem, jak dzisiaj, a stanowił, zgodnie ze swoją nazwą, prawdziwy „obóz żalu”, zbudowany na podobieństwo ołtarza, a czasem nawet kaplicy. To właśnie wtedy swoją Missa Requiem skomponował Damian Stachowicz (przed 1693 r.), Maciej Wronowicz psalm 129 De profundis (między 1680 a 1684 r.), a chorał gregoriański wykonywano z Graduale Andrzeja Piotrkowczyka (1651).
fot. Szkoła Śpiewania Chorału
Właśnie te utwory można było usłyszeć całkiem niedawno, podczas wrocławskiego i warszawskiego koncertu Castrum Doloris, które odbyły się 10 i 12 listopada 2013 r. Wykonano je w ramach projektu „Chorał sarmacki”, który prowadzi Robert Pożarski. Partie solowe wykonywali śpiewacy Bornus Consort, wspomagani przez Zespół Muzyki Dawnej Tempus, zaś partie chórowe wykonywał Chór Sarmacki im. Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, w którym śpiewa troje naszych Projektowiczów. Instrumentalnie całość wzbogacał zespół instrumentów dawnych Concerto Antemurale oraz Orkiestra Czasów Zarazy, w której grały dulcjany, kozły i kotły. Jednym słowem – oprawa godna pochówku zasłużonej osoby. Wrocławski koncert, który odbył się w kościele Świętego Bartłomieja, będącym dolnym kościołem kolegiaty Świętego Krzyża na Ostrowie Tumskim, Robert Pożarski zadedykował zmarłemu 28 października ś.p. Tadeuszowi Mazowieckiemu. To wykonanie zostało nagrane i obecnie trwają prace nad wydaniem koncertu na płycie. Można jeszcze wspomóc ten projekt na tym portalu.  A tak rekomenduje ten koncert Wydawnictwo Kle:
Nieczęsto zdarza się, że przedsięwzięcie o, przede wszystkim, muzycznym charakterze ma tak istotne znaczenie dla kultury. Rekonstrukcja ceremonii pogrzebowej z czasów I Rzeczypospolitej jest wypełnieniem wielkiej luki w dzisiejszej świadomości. Z jednej strony przenosi nas w czasy, które bezpowrotnie minęły, a z drugiej uświadamia ich paradoksalną bliskość i stałą obecność w polskiej kulturze. Magnetyzująca interpretacja sprawia, że utwory wykonane na tej płycie nie pozostaną jedynie zabytkami interesującymi dla badaczy, ale żywym dziełem, zdolnym i dziś budzić emocje.
Koncert warszawski odbył się w Studiu im. Witolda Lutosławskiego. Również on został nagrany i będzie retransmitowany w Programie 2 Polskiego Radia.

„Chorał sarmacki” to program prezentujący unikatową formę chorału z polskich źródeł XVII-wiecznych – Ksiąg Piotrkowskich. W nowatorski, choć jak najbardziej udokumentowany historycznie, sposób podchodząc do tego zadania łączy śpiew jednogłosowy z wielogłosową muzyką sakralną polskich kompozytorów z epoki baroku. W ramach tego programu została nagrana płyta Missa Rorate i Completorium z utworami G.G. Gorczyckiego. Do kupienia tutaj.
Wykonanie tego koncertu spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem przez melomanów i miłośników muzyki dawnej. Entuzjastycznej recenzji doczekał się koncert z Chełmna, który został zarejestrowany na wydanej niedawno płycie. Szczególną uwagę zwrócono w niej na przygotowanie chóru, składającego się głównie z amatorów, gdzie zaznaczono bardzo dobrą intonację sopranów i tenorów, a w tych właśnie głosach udzielają się nasi Projektowicze.

Agnieszka Skórzewska

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Uroczystość Narodzenia Pańskiego AD 2013

          Jak co roku, w Uroczystość Narodzenia Pańskiego, nasz Projekt posługuje śpiewem w kościele św. Klary w Hajnówce. Plan naszych działań jest następujący:
  • We wtorek, 24. grudnia, zapraszamy na próbę o godz. 22giej w klasztorze. Po niej czuwanie o godz. 23.30, a następnie Msza św. w nocy Uroczystości Narodzenia Pańskiego, zwana Pasterką. 
  • W drugi dzień świąt (czwartek, 26. grudnia) zapraszamy na próbę o 8.15 w tym samym miejscu, po niej śpiewamy na Mszy św. w święto św. Szczepana, Pierwszego Męczennika, o godz. 9.30.




środa, 27 listopada 2013

Requiem aeternam w Hajnówce - napisy końcowe

               Wiara jest tajemnicą. Jednak każdy z nas tę tajemnicę zna, ponieważ powtarzamy ją uczestnicząc we Mszy św. („Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale”). Pomimo, że jest to tajemnica bardzo trudna, znacznie łatwiej przyjąć ją nam i przejść nad nią do porządku codziennego, niż jest to w przypadku tajemnicy ludzkiego przemijania. Zwłaszcza, gdy przemija życie kogoś bliskiego.
               Moment rozstania się z tym światem, pod jakim kątem by nie patrzeć, jest momentem dramatycznym. Dla osób pozostających na ziemi jest bolesnym rozstaniem z bliskim, które łagodzi wiara w uczestnictwo w zmartwychwstanie Chrystusa. Dla osób, które z tym światem się rozstały, jest również momentem dramatycznej zmiany. Dusza, oddzielona w momencie śmierci od ciała, nie jest zdolna uczynić już nic. Jest kompletnie bezradna – wszystko, co uczyniła, domknęło się. Nie zmieni się już nic. Pora zdać rachunek i liczyć na Boże Miłosierdzie. Całe szczęście tajemnica naszej wiary zrośnięta jest z naturą Kościoła – Mistycznego Ciała. Jest on jeden – to znaczy że w skład Ciała wchodzą nie tylko żywi, ale i umarli; dusze, które pokutują w czyśćcu, ale także i te, które dostąpiły już zbawienia. Te trzy strefy Kościoła: pielgrzymująca (ziemska), pokutująca (czyśćcowa) i tryumfująca (niebieska), jako elementy tego samego ciała, oddziałują na siebie. Jak mówił papież Benedykt XVI: „Nasza modlitwa za zmarłych nie tylko jest użyteczna, ale i niezbędna, ponieważ może im ona pomóc, ale jednocześnie sprawia, że skuteczne jest ich wstawiennictwo za nas”.

               Listopad jest miesiącem, w którym, na wzór otaczającej nas przyrody, Kościół zastanawia się szczególnie nad przemijaniem człowieka, a swoje modlitwy kieruje do Boga w intencji dusz czyśćcowych. W wigilijny wieczór Niedzieli Chrystusa Króla Wszechświata spotkaliśmy się więc na wyjątkowej celebracji Różańca św. w intencji wszystkich wiernych zmarłych. Nabożeństwo to nazwaliśmy Requiem aeternam, co znaczy „wieczny odpoczynek” od słów pierwszego śpiewu mszy św. za zmarłych. Składała się na nie modlitwa różańcowa, Litania za wiernych zmarłych, śpiewy chorałowe, a także śpiewy ludowe. Wszystkie teksty pieśni, składające się z próśb o życie wieczne, wstawiennictwo świętych i prowadzenie przez zastępy aniołów, zamknęła antyfona Ego sum, w której zabrał głos sam Chrystus, mówiąc: „Ja jestem Zmartwychwstanie i Życie. Każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki” (J 11,25). Sam układ nabożeństwa zaczerpnięty został z dziewiętnastowiecznego śpiewnika księdza Marcina Michała Mioduszewskiego.
          Różaniec Wypominkowy Requiem aeternam był również z naszej strony uczestnictwem w uroczystych obchodach zamykających Rok Wiary. Otwieraliśmy go Nabożeństwem Październikowym w Parafii Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu, teraz zamknęliśmy go na wschodzie, w kościele św. Klary w Hajnówce.

Bardzo serdecznie dziękujemy Mniszkom Klaryskom od Wieczystej Adoracji za ciepłe przyjęcie, gościnę i pomoc w organizacji nabożeństwa. Gorące Bóg zapłać za całą naszą współpracę, trwającą już dobre kilka lat. Dziękujemy również naszym rodzinom, jak zwykle wspierającym nasze działania na zapleczu: oferując noclegi czy przygotowując posiłki.

PRZEWODNICZENIE: ks. Błażej Samociuk
SOPRAN: Magdalena Chomać, Jowita Sielska, Agnieszka Skórzewska
ALT: Magda Czyż, Alicja Minarczuk
TENOR: Łukasz Krytkowski, Krzysztof H. Olszyński
ORGANY: Karol Kacprzak
ARCHIWIZACJA: Łukasz Krytkowski, Monika Ryszawa
ZAPLECZE KULINARNE: Jadwiga Olszyńska, Monika Ryszawa, Irena Sielska, Ewa Skórzewska

poniedziałek, 18 listopada 2013

Zaproszenie - Requiem aeternam w Hajnówce

        Wpisując się w rytm przyrody, która właśnie obumiera, Kościół Święty w listopadzie rozważa tajemnicę naszej ostatniej chwili na ziemi. Wspomina tych, którzy już osiągnęli radość wieczną, i modli się za tych, którzy jeszcze muszą się oczyścić w ogniu czyśćcowym. Chcemy dołączyć to tej rozmodlonej rzeszy, przygotowując nabożeństwo REQUIEM AETERNAM, czyli Różaniec Wypominkowy z tradycyjnymi śpiewami o zmarłych.
Na nabożeństwo składać się będzie dziesięć śpiewów. W większości będą to śpiewy chorałowe wchodzące w skład Missa pro defunctis – Mszy św. za zmarłych, zwanej również Mszą Requiem. Wykonane zostaną według zapisu w Graduale Romanum (wyd. 1961 r.). Jedna z nich zostanie zinterpretowana w formie organum. Pojawią się również ludowe śpiewy o konających i duszach w czyśćcu cierpiących ze śpiewnika ks. Mioduszewskiego (Kraków, 1838 r.), a całości dopełni wielogłos renesansowy Pieśń o niebezpieczeństwie żywota człowieczego Cypriana Bazylika z Sieradza.
Na nabożeństwo „REQUIEM AETERNAM, czyli Różaniec Wypominkowy z tradycyjnymi śpiewami o zmarłych” zapraszamy w sobotę, 23. listopada, na godz. 17.00 do kościoła św. Klary w Hajnówce.

sobota, 9 listopada 2013

Kolejny koncert Chóru Sarmackiego im. Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego

Stowarzyszenie „Schola Gregoriana Silesiensis”, Szkoła Śpiewania Chorału i Program 2 Polskiego Radia zapraszają na koncert "Chorał Sarmacki - Castrum Doloris - staropolskie ceremonie pogrzebowe".


W programie: m.in. Missa Requiem Damiana Stachowicza i ceremonia Castrum doloris według ksiąg piotrkowskich.
 
Wykonawcy:

Bornus Consort w składzie:
Anna Mikołajczyk, Marta Czarkowska soprany
Robert Lawaty alt
Marcin Bornus-Szczyciński, Robert Pożarski tenory
Mirosław Borczyński baryton
Stanisław Szczyciński bas

Tempus - Early Music Quartet w składzie:
Magdalena Gruziel sopran
Agnieszka Drążczyk alt
Andrzej Borzym jr tenor
Leszek Kubiak bas

Concerto Antemurale w składzie:
Leszek Firek koncertmistrz, I skrzypce
Justyna Skatulnik II skrzypce
Igor Cecocho, Jacek Jurkowski clarino
Michał Sawicki pozytyw
Paweł Iwaszkiewicz kozioł wielki, dulcjan tenorowy
Maciej Kaziński kozioł wielki, dulcjan basowy, kotły

Chór Sarmacki im. Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego (tutaj dopatrzycie się znajomych twarzy Projektowiczów)

Robert Pożarski kierownictwo muzyczne

Projekt realizowany dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Bilety w cenie 20 zł dostępne będą na stronie sklep.polskieradio.pl oraz godzinę przed koncertem w kasie Studia.


Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego
Ul. Modzelewskiego 59
00-977 Warszawa

Wtorek, 12.11.2013, godz. 19.00

środa, 16 października 2013

Stella splendens in monte w Stargardzie Szczecińskim - napisy końcowe

          Mimozami jesień się zaczyna - śpiewał niegdyś Czesław Niemen. A jak jesień i październik, to naszym Projektowiczom w głowie brzmią pieśni z nabożeństwa Stella splendens in monte, takie nasze mimozy. W tym roku wybór miejsca do celebracji nabożeństwa padł na Stargard Szczeciński. W sobotę 12. października gościliśmy w kościele św. Jana przy parafii św. Józefa w Stargardzie, by po raz piąty oddać cześć Matce Boskiej naszym śpiewem przy wtórze fletów, bębna i innych instrumentów. Dzięki obecności wyjątkowego celebransa - ks. Rafała Sorkowicza SChr - wieczór nabrał aury majestatyczności, znakomicie sprzyjając modlitwie różańcowej.
      W niedzielę, mimo załamania pogody, zdecydowaliśmy się na spacer starą częścią miasta, wzdłuż murów obronnych. Zobaczyliśmy kościół pw. Najświętszej Marii Panny, który ma najwyżej wzniesione sklepienie wśród kościołów w Polsce, a dzięki ogromnej wiedzy Krzyśka (naszego Projektowicza ze Stargardu) na temat miasta mogliśmy wyobrazić sobie jak wyglądało ono w XIII-XIV wieku, czyli wtedy gdy na drugim końcu Europy pątnicy zmierzali do Montserrat nucąc wykonywane przez nas dzień wcześniej pieśni.
          Nasze spotkanie minęło jak zwykle za szybko, bo przecież wszystko co dobre szybko się kończy. Nie ustajemy jednak w działaniach - widzimy się już za miesiąc w Hajnówce!

Serdeczne podziękowania kierujemy w stronę proboszcza parafii św. Józefa, ks. Adama Staszczaka TChr oraz ks. Rafała Sorkowicza TChr, którzy otoczyli nas opieką podczas naszej wizyty.

Magdalena Czyż

PRZEWODNICZENIE
ks. Rafał Sorkowicz SChr

SOPRAN
Dorota Celińska
Agnieszka Skórzewska
Kinga Trypuć

ALT
Magdalena Czyż
Elżbieta Krytkowska
Alicja Minarczuk

TENOR
Łukasz Krytkowski

BAS
Krzysztof H. Olszyński
Krzysztof Ryziński

INSTRUMENTY
Magdalena Czyż (flet poprzeczny, flet poprzeczny drewniany, flet piccolo)
Elżbieta Krytkowska (tójkąt)
Łukasz Krytkowski (dzwonki)
Jędrek Nowicki (bęben)
Agnieszka Skórzewska (tamburyn z naciągiem)

środa, 9 października 2013

Już w sobotę kolejna Stella splendens in monte!

        Już w sobotę kolejne Nabożeństwo Październikowe Stella splendens in monte! Zapraszamy do Stargardu Szczecińskiego. W ramach zaproszenia - nasze wykonanie tytułowej pieśni podczas tegorocznej Hiszpańskiej Niedzieli na Solcu, odpustu parafialnego w Sanktuarium Jezusa Nazareńskiego w Warszawie, gdzie działa duszpasterstwo dla osób hiszpańskojęzycznych.




O, Gwiazdo jaśniejąca w górach,
 niczym promień słońca  cudownie się rozszczepiający, 
wysłuchaj swój lud.


          Do zobaczenia w Stargardzie Szczecińskim!

poniedziałek, 30 września 2013

Stella splendens in monte w Stargardzie Szecińskim - zapraszamy!

      Mamy ogromną przyjemność skierować do Was kolejne zaproszenie na wspólną modlitwe w klimatach dawnej muzyki europejskiej. Po raz piąty przygotowujemy "Stella splendens in monte - Nabożeństwo Październikowe z pieśniami z rękopisu El Llibre Vermell de Montserrat". Po wspólnej modlitwie różańcowej na Podlasiu i Wielkopolsce wracamy na Pomorze. Zapraszamy do parafii św. Józefa (kościół św. Jana) w Stargardzie Szczecińskim (arch. szczecińsko-kamieńska) w sobotę, 12. października. Nabożeństwo rozpoczniemy bezpośrednio po Mszy św. o godz. 18.30, a więc w okolicach godz. 19.00.
      Montserrat to benedyktyński klasztor leżący w Katalonii, niedaleko Barcelony. Ufundowany został w XI wieku w miejscu odnalezienia cudownej Czarnej Madonny - drewnianej figury Maryi z Dzieciątkiem, według legendy autorstwa św. Łukasza Ewangelisty. Od tamtej pory do miejscowego kościoła (obecnie bazyliki) ciągnęły rzesze pielgrzymów z całej Europy. Specjalnie na ich potrzeby zaczęto komponować pieśni religijne o charakterze ludowym. Dziesięć z nich przetrwało w rękopiśmiennym zbiorze tekstów liturgicznych z ok 1399 roku, który w wieku XIX zyskał czerwoną oprawę. Stąd potoczna nazwa zbioru - El Llibre Vermell de Montserrat, co po katalońsku oznacza Czerwoną Księgę z Montserrat.

      W ramach prowadzonego przez nas Nabożeństwa Październikowego wykonamy wszystkie 10 pieśni, jakie zachowały się w rękopisie. Pełne hiszpańskiego temperamentu utwory znakomicie oddają wiele aspektów ówczesnej twórczości muzycznej; w zbiorze dominują dwa typy kompozycji: kanon oraz virelai. Większość pieśni napisanych jest po łacinie, dwie - w języku starokatalońskim. Jeden z utworów to najstarszy zachowany dance macabre, opowiadający o tym, jak co dnia zmierzamy na spotkanie śmierci…
Stella splendens in monte w Kosowie Lackim
(rok 2011, fot. ks. Marcin Chudzik)
      I właśnie pod tym kątem poprowadzona będzie celebracja modlitwy różańcowej, dla której nasze pieśni stanowić będą tło. Rozważymy rolę Maryi jako patronki dobrej śmierci - "...módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej...". Oto już za chwilę wspólny Różaniec święty zmieni swój charakter stając się różańcem wypominkowym.
      W przygotowanie Nabożeństwa Październikowego „Stella splendens in monte” zaangażowani są nie tylko ludzie z naszego kraju, ale także rozsiani po świecie. Dzięki osobom z Brukseli i Barcelony mamy fantastyczne tłumaczenia tekstów katalońskich wraz z wzorcowymi nagraniami wymowy; Albert i Ola wykonali również dla nas rekonesans w samym Montserrat, przywożąc mnóstwo zdjęć i uwag wszelakich.
      Pamiętajmy, że nabożeństwo celebrowane z tą wyjątkową muzyczną oprawą nie jest koncertem. Takiej muzyki nie da się jedynie słuchać, trzeba przede wszystkim się nią modlić. Zachęcamy więc gorąco do czynnego udziału w nabożeństwie, zarazem poprzez uczestnictwo w modlitwie różańcowej, jak i poprzez modlitewną kontemplację śpiewanych tekstów.

Ubiegłoroczne nabożeństwo Stella splendens in monte w parafii Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu
      Jeszcze raz serdecznie zapraszamy!!! Parafia św. Józefa (kościół św. Jana) w Stargardzie Szczecińskim, 12. października 2013, po Mszy św. o godz. 18.30.

sobota, 28 września 2013

Chorał Sarmacki w Chełmnie



W ubiegłą niedzielę, 22. września, część naszego Projektu wzięła udział w koncercie „Chorał Sarmacki”, który odbył się w kościele farnym w Chełmnie w ramach 51. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego. Koncert poprzedziły sesje nagraniowe, które umożliwią przyszłe wydanie albumu.


 Do miasta zabytków i zakochanych (tak reklamuje się Chełmno) udaliśmy się w piątek po południu. Pogodny wrześniowy wieczór i piękne jesienne krajobrazy stwarzały atmosferę oczekiwania na niezwykłe wydarzenie. Od razu po dotarciu udaliśmy się na pierwszą sesję nagraniową. Przedpołudniowe próby i wymagające wieczorne nagrania, które przedłużały się daleko za północ, pochłaniały większość naszego czasu w ten weekend. Odbywały się one w zabytkowych wnętrzach wczesnogotyckiego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, potocznie zwanego farą. Punktem kulminacyjnym był niedzielny koncert, zorganizowany specjalnie na życzenie melomanów. W murach świątyni, z którą 300 lat temu był związany wybitny polski barokowy kompozytor i kapelmistrz ks. Grzegorz Gerwazy Gorczycki, zabrzmiały jego Missa Rorate i Completorium w wykonaniu tak znakomitych znawców i wykonawców muzyki dawnej jak Bornus Consort i Kwartet Wokalny Tempus. Towarzyszył im profesjonalny zespół instrumentów dawnych oraz amatorski Chór Sarmacki im. G.G. Gorczyckiego, zorganizowany specjalnie na tę okazję i prowadzony Roberta Pożarskiego. 


 
          Mimo tak intensywnej pracy udało się wykroić parę chwil na spacer urokliwymi uliczkami Chełmna, zobaczyć zabytki gotyku ceglanego wysokiej klasy oraz wdrapać się na wieżę fary, a także pomodlić się przed łaskami słynącym obrazem Matki Bożej Bolesnej.

Emilija Jermolavičiūtė

To już czwarty koncert Chóru Sarmackiego w ramach projektu „Chorał Sarmacki”. Opis repertuaru można znaleźć tutaj.


środa, 24 lipca 2013

Kończymy siedem lat

          Siedem lat temu, 24. lipca 2006 roku, wieczorem w kościele parafialnym w Boćkach (diec. drohiczyńska) przemodliliśmy pierwszą Via Crucis. Od tamtej pory liczymy działalność naszego muzycznego projektu, a zarazem wspólnoty osób wspólnie odkrywających, że Jezus jest drogą.

Kliknięcie zdjęcia otworzy galerię działalności Projektu
          Wspomnienie naszego pierwszego modlitewnego śpiewania można znaleźć tutaj. Od tego czasu przez Projekt przewinęło się prawie 150 osób z 40 miast naszego kraju. Wszystkim im serdeczne Bóg zapłać. A na koniec umieszczamy słowa, znajdujące się na ostatniej stronie każdego naszego śpiewnika:

Chwała Bogu za wszystko

Prosimy o modlitwę w intencji naszej działalności. Sto lat, Projektowicze!

wtorek, 23 lipca 2013

Nabożeństwo ku czci Przenajświętszej Krwi Pana Jezusa

            W filmie Indiana Jones i ostatnia krucjata nieustraszony archeolog wyrusza na poszukiwanie Świętego Graala. Przeżywa mrożące krew w żyłach przygody, walcząc przy tym z nazistami, którzy za pomocą tej chrześcijańskiej relikwii chcą przejąć władzę nad światem. Uśmiechasz się pod nosem? A może jednak w tej hollywoodzkiej historii jest jakieś ziarnko prawdy? Czy Krew Chrystusa rzeczywiście ma taką moc? Czy warto z podobnej mocy determinacją, z jaką Indiana Jones poszukiwał Graala czcić Przenajświętszą Krew?
W maju przed mszą świętą lub po niej odprawiane jest tzw. nabożeństwo majowe – ku czci Matki Bożej. W czerwcu nabożeństwo czerwcowe – ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. A w lipcu… No właśnie, mało kto już pamięta o nabożeństwie lipcowym – ku czci Przenajświętszej Krwi Pana Jezusa.
Hipolit Rzymski, jeden z ojców Kościoła z przełomu II i III w. po Chrystusie, pisał w swoim dziele Tradycja Apostolska:

Wszyscy wierni powinni przed zjedzeniem czegokolwiek z rana starać się przyjąć Eucharystię, temu kto ją spożywa z wiarą, nie zaszkodzi nawet trucizna. Wszyscy tez powinni uważać, by nie kosztował z Eucharystii ktoś niewierzący, oraz by jej nie tknęła mysz czy jakieś inne zwierza, lub aby nie upadla na ziemie jej cząstka i nie zginęła; jest to bowiem Ciało Chrystusowe, które może spożywać tylko wierzący. Również kielich po to błogosławiłeś w imię Bożę, by go przyjąć jako antytyp Krwi Chrystusowej; uważaj wiec, by z niego nic nie rozlać, gdyż mógłby to zlizać zły duch, sądząc, że pogardziłeś, a wtedy byłbyś winny Krwi Pańskiej, podobnie jak ten, kto zlekceważył sobie cenę, za jaką został wykupiony.

W czwartek po uroczystości Trójcy Przenajświętszej w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, od XIII w. świętowana jako uroczystość Bożego Ciała. Była ona przypomnieniem i rozwinięciem Wielkiego Czwartku. Natomiast od XIX w. do Soboru Watykańskiego II w pierwszą niedzielę lipca obchodzono również święto Najdroższej Krwi Chrystusa, które nawiązywało do tajemnicy Wielkiego Piątku. Papież Paweł VI, reformując kalendarz liturgiczny, złączył je ze świętem Bożego Ciała, które od tamtej pory nosi nazwę Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Szczególną cześć Krwi Chrystusa oddawana w Kościele właśnie w lipcu.
      O szczególnej czci wobec Krwi Chrystusa możemy przeczytać już na kartach Pisma Świętego. Przenajświętsza Krew jest znakiem męki Zbawiciela, który pocił się krwawym potem w Ogrodzie Oliwnym (Łk 22,44), którego krew płynęła podczas biczowania i ukoronowania cierniem, a zwłaszcza gdy został On ukrzyżowany. Gdy po śmierci Pana Jezusa żołnierz przebił Jego bok, „natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19,24). Święty Tomasz z Akwinu, w hymnie Adoro Te devote podkreśla, że jedna kropla Przenajświętszej Krwi jest w stanie obmyć z grzechu wszystkich ludzi. Jakże zatem wielki to jest dar! Wielki, a niedoceniany, a nawet zapomniany. A przecież już w I w. po Chrystusie Klemens Rzymski pisał w I Liście do Kościoła w Koryncie:

Zwróćmy nasze oczy na krew Chrystusa i rozważmy, jak bardzo jest ona droga Jego Ojcu: wylana za nasze zbawienie, przyniosła całemu światu łaskę nawrócenia. Przebiegnijmy myślą wszystkie pokolenia, a przekonamy się, że w każdym, jednym po drugim dawał Pan okazje do pokuty tym, którzy chcieli powrócić do Niego.

Z kolei Ignacy Antiocheński, na początku II w. po Chrystusie, w Liście do Kościoła w Filadelfii oraz w Liście do Kościoła w Smyrnie uznawał, że zostaliśmy umocnieni w miłości przez Krew Chrystusową oraz że tylko dzięki owocom Jego krzyża, dzięki Jego męce po Bożemu błogosławionej, jesteśmy, kim jesteśmy. W IV w. po Chrystusie Jana Chryzostoma w Homilia do św. Jana XLVI nauczał:

Ta Krew godnie przyjęta, czarta odstrasza, aniołów do nas przywołuje, samego Pana aniołów sprowadza... Ta Krew przelana cały świat obmywa... To jest ta cena świata; to jest cena, za którą Chrystus Pan Kościół kupił... Dokąd że tedy będziemy do rzeczy doczesnych przywiązani? Kiedyż się obudzimy? Jak długo troskę o nasze zbawienie zaniedbywać będziemy?

Także św. Augustyn podkreślał, że Krew Chrystusa jest wyrazem miłości Chrystusa do ludzi, zachęcając do obchodu specjalnego święta ku jej czci.
Nabożeństwo do Krwi Chrystusa zaczęło kształtować się już po upadku cesarstwa rzymskiego, czyli pod koniec V w. Powstawały wówczas liczne hymny i sekwencje dla celów liturgicznych lub przeznaczonych do śpiewania podczas misteriów. Najbardziej znane są napisane w XII w. lauda Ave (Salve) caput cruentum (Bądź pozdrowiona, zakrwawiona głowo), które przypisuje się św. Bonawenturze lub św. Bernardowi z Clairvaux. Wśród czcicieli Przenajświętszej Krwi Chrystusa znaleźć możemy m.in. św. Gertrudę Wielką czy św. Katarzynę ze Sieny.
Do rozwoju kultu przyczyniły się także cudowne krwawienia wizerunków Jezusa ukrzyżowanego: np. krucyfiksu w Bejrucie, skąd cudowną krew rozdzielano do wielu kościołów; konsekrowanej Hostii w Ferrarze (1171 r.), gdzie w momencie Jej przełamania krew wytrysnęła z Niej tak obficie, że jej cząstki znalazły się także na marmurowej krypcie w tyle ołtarza, a sama Hostia przemieniła się w Ciało. Kiedy w 1263 r. w Bolsenie niemiecki kapłan, Piotr z Pragi, wątpiący w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, wypowiadał słowa konsekracji, krople krwi zaczęły spływać z Hostii, spadając na jego ręce i korporał. Najsławniejsze relikwie Krwi Chrystusa przechowywane są w Mantui (cząstka tej relikwii znajduje się w Częstochowie w Sanktuarium Krwi Chrystusa), w Wenecji, Ferrarze, Sarzanie, Brugii, Fécamp.
Kult przenajświętszej Krwi zaczął słabnąć w XVII i XVIII w. wraz z rozpowszechnionym wśród duchowieństwa jansenizmem, który pod pretekstem ludzkiej niegodności, oddalał wiernych od sakramentów, w tym także od tajemnicy Krwi Chrystusa ukrytej w Eucharystii.
      Przywrócenie kultu Przenajdroższej Krwi Chrystusa zawdzięczamy św. Kasperowi del Bufalo, kapłanowi rzymskiemu. Założył on w XIX w. Zgromadzenie Misjonarzy Krwi Chrystusa. Pisał wówczas: „Niegdyś atakowano jedynie poszczególne prawdy wiary. W naszych czasach ten bój toczony jest przeciw religii, a zwłaszcza przeciw naszemu Ukrzyżowanemu Panu. Trzeba więc znów odnowić chwałę krzyża naszego Zbawiciela”. W 1822 r. uzyskał zezwolenie na liturgiczne obchodzenie święta Krwi Chrystusa w dniu 1 lipca, najpierw we wszystkich domach stowarzyszenia, a później w miejscach istnienia Bractwa Najdroższej Krwi.
W 1949 r. papież Pius IX dekretem Redempti sumus rozszerzył obchód święta na cały Kościół, a papież Pius X zatwierdził jego datę na 1 lipca. Z racji Roku Jubileuszowego (Jubileuszu Odkupienia) w 1934 r. Ojciec Święty Pius XI podniósł te obchody do rangi uroczystości.
Do kultu Krwi Chrystusa zachęcał Jan XXIII w Liście apostolskim Inde a Primus z 1960 r. o rozszerzeniu nabożeństwa ku czci Przenajdroższej Krwi Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Papież zachęcał:

Zaiste nieskończoną jest moc Krwi Chrystusa Boga i Człowieka oraz niepojęta również miłość, która skłoniła Go do przelania tejże Przenajdroższej Krwi. Wylał On Ją już dnia ósmego po narodzeniu, kiedy został obrzezany; później przelał Ją obficiej, gdy w ogrodzie Getsemani „będąc w ucisku, dłużej się modlił” (Łk 22, 43), gdy ubiczowany i cierniem ukoronowany został, gdy na Górę Kalwarii kroczył, gdzie też do krzyża przybity został. Wylał tę Krew Przenajdroższą, gdy wreszcie głęboką raną bok Jego otworzono, jako symbol tej samej Boskiej Krwi, która we wszystkich Sakramentach świętych na wiernych spływa. Jakżeż tedy stosowną jest rzeczą, owszem nawet najwyższym obowiązkiem wszystkich wiernych, by tę Krew, którą są odkupieni, naprawdę z głęboką czcią adorowali i wdzięcznymi uczuciami miłości otaczali.

         I jeszcze jeden kadr z filmu. Tym razem Pasji, w reżyserii Mela Gibsona. Po biczowaniu Syna, Maryja zbiera Przenajświętszą Krew białymi płótnami. Robi wszystko, by nie uronić ani jednej kropli… Albowiem, jak pisał św. Piotr:

z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy (1P 1,18-19).

Agnieszka S.


Litania do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana

Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Krwi Chrystusa, Jednorodzonego Syna Ojca Przedwiecznego, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, wcielonego Słowa Bożego, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, nowego i wiecznego Przymierza, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, przy konaniu w Ogrójcu spływająca na ziemię, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, tryskająca przy biczowaniu, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, brocząca spod cierniowej korony, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, przelana na krzyżu, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, zapłato naszego zbawienia, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, bez której nie ma przebaczenia, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, która poisz i oczyszczasz dusze w Eucharystii, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, zdroju miłosierdzia, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, zwyciężająca złe duchy, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, męstwo Męczenników, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, mocy Wyznawców, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, rodząca Dziewice, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, ostojo zagrożonych, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, ochłodo pracujących, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, pociecho płaczących, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, nadziejo pokutujących, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, otucho umierających, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, pokoju i słodyczy serc naszych, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, zadatku życia wiecznego, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, wybawienie dusz z otchłani czyśćcowej, wybaw nas.
Krwi Chrystusa, wszelkiej chwały i czci najgodniejsza, wybaw nas.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.


K. Odkupiłeś nas, Panie, Krwią swoją.
W. I uczyniłeś nas królestwem Boga naszego.
Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, Ty Jednorodzonego Syna swego ustanowiłeś Odkupicielem świata i Krwią Jego dałeś się przebłagać, daj nam, prosimy, godnie czcić zapłatę naszego zbawienia i dzięki niej doznawać obrony od zła doczesnego na ziemi, * abyśmy wiekuistym szczęściem radowali się w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.