niedziela, 5 grudnia 2010

Adwentowi orędownicy: Deesis



Jeden z rzędów ikonostasu w cerkwiach nosi nazwę Grupy Deesis. Termin ten z greki oznacza ‘orędownictwo’. Centralną ikoną tej grupy jest umieszczone nad Carskimi Wrotami przedstawienie Chrystusa na tronie jako Pantokratora (Wszechwładcy) i Arcykapłana, po którego prawicy stoi Bogurodzica („królowa w złocie z Ofiru stoi po Twojej prawicy”, Ps 45, 10), a po lewej stronie Jan Chrzciciel. Oboje delikatnie skłaniają swoje głowy w stronę Chrystusa, zarazem wskazując go otwartą dłonią. W podobnej konwencji utrzymane są kolejne postacie tego rzędu – wszystkie wskazują ręką Chrystusa, pochylając ku Niemu czoło. W zależności od umieszczonych tu wizerunków możemy wyróżnić Deesis Archanielską (dalej przedstawieni są Archaniołowie), Anielską, Prorocką i inne. W ten sposób powstaje Wielka Deesis, której jednak sens nadaje ikona Deesis z samego środka, a właściwie sam Chrystus, Wszechwładca i Arcykapłan.
          Czytając samą ikonę Deesis widzimy dwóch największych orędowników ludzkości, którzy wstawiają się za nami w swoich modlitwach przed Obliczem Zbawiciela. Maryja i Jan Chrzciciel są bowiem ludźmi, jakich świat nie zaznał ani nigdy wcześniej, ani już nie zazna w swojej historii mierzonej czasem (o Janie świadczy sam Jezus: Mt 11, 11, o Maryi fakt szczególnego wybrania już od Niepokalanego Poczęcia). Co więcej – są parą, która przedstawia całą historię zbawienia (on zamyka Stary Testament, ona otwiera Nowy), a także wszystkich wiernych (ona jest kobietą, on mężczyzną). Motyw Deesis w ikonografii pojawia się bardzo wcześnie, już w grupie najstarszych zachowanych ikon (VI w.). Jednak jest to motyw powszechny nie tylko w ikonografii, lecz w całej sztuce; chociażby nasza polska pieśń chorałowa „Bogurodzica” wykazuje budowę Deesis – w pierwszej zwrotce śpiewamy „Bogurodzica Dziewica”, a w drugiej „Twego dziela Krzciciela”.



       Tak się składa, że ikona Deesis fantastycznie zamyka w sobie ideę Adwentu. Opowiada dwu- częściową historię, tak samo jak Adwent, w którym do 16. grudnia nasiąkamy treściami mówiącymi o ostatecznym przyjściu Chrystusa na ziemię, a przez ostatni tydzień zwracamy się ku Jego wcieleniu. Podobnie i Jan Chrzciciel, który wołał „bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mk 1, 15), a zarazem jeszcze w łonie swej matki radował się Jego wcieleniem (Łk 1, 41). Tak samo Maryja stając się pierwszym tabernakulum umożliwiła Bogu stanie się Ciałem, a zarazem u kresu czasu powróci do nas widzialnie jako Królowa Nieba i Ziemi, zasiadająca po prawicy Króla.
          By dobrze przeżyć czas oczekiwania na przyjście, proponujemy włączenie się w rozważania Słowa Bożego, jakie Kościół przepisał na poszczególne dni Adwentu. Na stronie http://www.liturgia.pl/roraty usłyszeć możemy codzienne homilie roratnie z bazyliki oo Dominikanów z Krakowa. Na stronie http://www.adwent2010.blogspot.com/ możemy natomiast uczestniczyć w wędrówkach ze Słowem Bożym, na które zaprasza nasz projektowicz ks. Marek Krzyżkowski CSsR.

Życzymy owocnego oczekiwania. Tym mocniej, że dzisiejszemu człowiekowi czekać na cokolwiek jest bardzo trudno. 


Brak komentarzy: