poniedziałek, 28 września 2009

Stella splendens in monte - Nabożeństwo Październikowe z pieśniami z rękopisu El Llibre Vermell de Montserrat" 24 października, Hajnówka.


Mamy niebywałą przyjemność skierować do Was kolejne zaproszenie na wspólne muzykowanie w klimatach dawnej muzyki europejskiej. Tym razem wydarzenie nosi nazwę "Stella splendens in monte - Nabożeństwo Październikowe z pieśniami z rękopisu El Llibre Vermell de Montserrat".

Montserrat
to benedyktyński klasztor leżący w Katalonii, niedaleko Barcelony. Ufundowany został w XI wieku w miejscu odnalezienia cudownej Czarnej Madonny - drewnianej figury Maryi z Dzieciątkiem, według legendy autorstwa św. Łukasza Ewangelisty. Od tamtej pory do miejscowego kościoła (obecnie bazyliki) ciągnęły rzesze pielgrzymów z całej Europy. Specjalnie na ich potrzeby zaczęto komponować pieśni religijne o charakterze ludowym. Dziesięć z nich przetrwało w rękopiśmiennym zbiorze tekstów liturgicznych z ok 1399 roku, który w wieku XIX zyskał czerwoną oprawę. Stąd potoczna nazwa zbioru - El Llibre Vermell de Montserrat, co po katalońsku oznacza Czerwoną Księgę z Montserrat.
W ramach prowadzonego przez nas Nabożeństwa Październikowego wykonamy wszystkie 10 pieśni, jakie zachowały się w rękopisie. Pełne hiszpańskiego temperamentu utwory (z których śpiewaliśmy już dwa tańce - "Stella splendens in monte" oraz "Cuncti simus concanentes") znakomicie oddają wiele aspektów ówczesnej twórczości muzycznej - przede wszystkim wszędzie natknąć się można na świeży późnośredniowieczny wynalazek - kanon. Większość pieśni napisanych jest po łacinie, dwie - w języku starokatalońskim. W zbiorze znajduje się też szalenie skoczny, a zarazem mocno refleksyjny w warstwie tekstowej taniec tzw. dance macabre opowiadający o tym, jak to spieszymy na spotkanie śmierci...

I właśnie pod tym kątem poprowadzona będzie celebracja modlitwy różańcowej, dla której nasze pieśni stanowić będą tło. Rozważymy rolę Maryi jako patronki dobrej śmierci - "...módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej...". Dlatego też wydarzenie będzie miało miejsce 24. października. Po pierwsze - już niedługo różaniec zmieni swój charakter na listopadową wypominkową modlitwę za zmarłych, po drugie - właśnie tego dnia przechodzimy na czas zimowy, co też stanowi przyczynek do naszej refleksji nad przemijaniem.

Warto na koniec wspomnieć, że w nasze przygotowania tym razem zaangażowali się nie tylko ludzie z naszego kraju, ale także rozsiani po świecie. Dzięki osobom z Brukseli i Barcelony mamy fantastyczne tłumaczenia tekstów katalońskich wraz z wzorcowymi nagraniami wymowy; Albert i Ola wykonali również dla nas rekonesans w samym Montserrat, przywożąc mnóstwo zdjęć i uwag wszelakich. Natomiast sama celebracja różańca odbędzie się przed pięcioma stacjami, a w każdej z nich umiejscowiony będzie różaniec z innej części naszego globu; tu pomocą posłużyła nam między innymi jedna z baz NATO...

Serdecznie zapraszamy!!!

Brak komentarzy: